Mickiewicz w Wielkopolsce

W środę, 14 grudnia 2022 r. w Muzeum Regionalnym w Pleszewie odbył się kolejny wykład w ramach cyklu „Dziedzictwo Wielkopolski” realizowanego przez Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk.

Prelegentką tym razem była dr hab. Zofia Dambek-Giallelis, która związana jest z Pracownią Kalendarza Życia i Twórczości Cypriana Norwida w Instytucie Filologii Polskiej UAM. Obecnie zajmuje stanowisko adiunkta w Laboratorium Dokumentacji Literackiej w Instytucie Filologii Polskiej UAM. Jest współautorką „Kalendarza życia i twórczości Cypriana Norwida” (2007), autorką książek pt. Cyprian Norwid a tradycje szlacheckie i Dziwne kształty życia. Studia i szkice z dziejów biografistyki polskiej połowy XIX w. (2019), artykułów m.in. Zagadka Kamili z L.B. (2000), jako próba odsłonięcia tożsamości tajemniczej narzeczonej poety, na cześć której poeta przyjął na bierzmowaniu imię Kamil oraz, w związku z badaniami nad biografią Antoniego Malczewskiego Inwentarz przedmiotów pozostawionych przez Antoniego Malczewskiego. Poza twórczością i życiem Cypriana Norwida, jej głównym zainteresowaniem naukowym jest biografistyka (zarówno jej historia, teoria i krytyka, zwłaszcza XIX w.).

Temat spotkania brzmiał: „Mickiewicz w Wielkopolsce”. Adam Mickiewicz na wieść o wybuchu Powstania Listopadowego w 1831 roku przybył do Wielkopolski. Poeta przebywał w Wielkopolsce w okresie od sierpnia 1831 r. do marca 1832 r. Przybył do Wielkiego Księstwa Poznańskiego z Włoch, przez Francję i Niemcy, z zamiarem nielegalnego przekroczenia granicy między zaborem pruskim a rosyjskim oraz wzięcia udziału w powstaniu listopadowym w Królestwie Polskim. Mickiewicz przybył do Wielkopolski jako wysłannik polskiej legacji w Paryżu czyli przedstawicielstwa Rządu Narodowego oraz jako przedstawiciel środowiska polskiego w Dreźnie. Próba przedostania się na drugą stronę Prosny zakończyła się niepowodzeniem, ale przez blisko siedem miesięcy przebywał w Wielkopolsce. O szczegółach tego pobytu opowiedziała podczas wykładu dr hab. Zofia Dambek-Giallelis.

 

Tekst i foto: W. Hajdasz

 

 

 

 

Top